Autor |
Wiadomość |
Rio
Amator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wielkiego Miasta
|
Wysłany:
Wto 4:57, 09 Maj 2006 |
 |
Ten post poświęce moim rozmyślaniom na temat turnieju. Jak by się zakończył gdyby nie Hao (Zeke).
Wiemy jak wygląda walka o dzwonek, 1 runda, 2 runda. I co dalej ??
Może być tylko 1 król więc na 2 rundzie turniej nie może się zakończyć.
Może wyjaśni się to w III serii. Nie wiem czy owa seria istnieje ale jeśli nie to nazwa - Król Szamanów - nie miała by sensu. Równiez w ostatnim odcinku II serii jest mowa o wznowieniu turnieju. Chciałbym wyprzedzić fakty i sam opisać 3 i ewentualnie dalsze rundy.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|
 |
Rio
Amator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wielkiego Miasta
|
Wysłany:
Wto 5:00, 09 Maj 2006 |
 |
I wersja:
Po 2 rundzie mogą zostać wyłonione 2-4 najlepsze drużyny. Drużyny zostaną rozbite i zostanie ułożony system pucharowy.W finale walczyć będzie 2 szamanów wygrywających wszystkie walki. Zwyciezca zostanie królem.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Rio
Amator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wielkiego Miasta
|
Wysłany:
Wto 5:03, 09 Maj 2006 |
 |
II wersja
Początek tak jak ostatnio. Najlepsze 2-4 drużyny. Potem zostaną ułożone walki wewnątrz drużyny, np...
Rio vs. Yoh
Yoh vs. Faust VIII
Faust VIII vs. Rio
z każdej drużyny 1 najlepszy szaman przejdzie dalej i to cała teoria. Reszta jak ostatnio ( pucharowy)
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rio dnia Wto 5:09, 09 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Rio
Amator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wielkiego Miasta
|
Wysłany:
Wto 5:06, 09 Maj 2006 |
 |
III wersja
Drużyny zostaną rozbite i szamani będą walczyć między sobą. walk 1 na 1, kazdy z każdym. Szaman z największą liczbą zwycięstw wygra.
|
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rio dnia Wto 5:09, 09 Maj 2006, w całości zmieniany 1 raz
|
|
 |
 |
Rio
Amator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wielkiego Miasta
|
Wysłany:
Wto 5:07, 09 Maj 2006 |
 |
IV wersja
Tak jak w tym turnieju. Każdy wie jak jest. Szaman walczy z czlonkiem rady szamanów i najlepsi grają finał.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Rio
Amator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wielkiego Miasta
|
Wysłany:
Wto 5:13, 09 Maj 2006 |
 |
V wersja, moja ulubiona
Wygląda tak:
Wielka arena, drużyny rozbite, każdy walczy z każdym, wielka rozruba, kurz zasłania wszystko, wygrywa szaman ktury jako jedyny zatrzyma jakąkolwiek ilość foryoku. Po tej rozrubie wielu zginie w gorączce walki ale co tam. Przetrwaja najsilniejsi.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Rio
Amator
Dołączył: 25 Kwi 2006
Posty: 146
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wielkiego Miasta
|
Wysłany:
Wto 5:16, 09 Maj 2006 |
 |
Jak myślicie ??
Ktura teoria jest najlepsza ??
A może macie własny pomysł.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Lenny
Moderator
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 1066
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gliwice
|
Wysłany:
Śro 8:16, 10 Maj 2006 |
 |
Napisales sie i to tyle ze asz.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
Yoh
Expert
Dołączył: 18 Kwi 2006
Posty: 519
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 2/5
Skąd: Izumo
|
Wysłany:
Sob 8:46, 23 Cze 2007 |
 |
Ja mam własną wersję:
Arena w Dobi Village, drużyny są porozbijane, każdy przeciwko każdemu na raz. Walczą do wyczerpania foryoku. Najlepszy, któremu zostanie choć odrobinka Foryoku zostaje Królem Shamanów...
To jest najbardziej prawdopodobne.
|
Post został pochwalony 0 razy
|
|
 |
 |
|