Dzwonek Wyroczni

Nie jest to broń, jest to urządzienie, które informuje Szamana o jego przeciwniku, dacie walki oraz miejscu walki. Dzwonek otrzymywało się po pokonaniu jednego Szamana z Wielkiej Rady Szamanów. W dalszych przygodach Yoh'a i jego drużyny dowiadujemy się wielu rzeczy o Dzwonku Wyroczni, że posiada, np. Gry oraz regulamin walk Szamańskich.

Dzwonek Wyroczni to, jak sama nazwa wskazuje przedmiot, który odkrywa przed szamanami wyroki dotyczące Turnieju. Wyłącznie jego posiadacz jest potencjalnym kandydatem do korony i tytułu Króla Szamanów. Każdy biorący udział w Turnieju szaman musi posiąść to urządzenie, inaczej nie może zostać przyjęty do grona zawodników. Dzwonek można zdobyć tylko i wyłącznie poprzez kwalifikacje, czyli oficjalną walkę z wysłannikiem Rady. Oczywiście istnieje też inny, niekonwencjonalny sposób, czyli zwykła kradzież. Z tak zdobytym Dzwonkiem również można dostać się do Turnieju, a osoba, której to identyfikator został skradziony ma prawo o ubieganie się o nowy, lecz jeśli się to nie powiedzie zostaje bezwarunkowo zdyskwalifikowana. Nikt nie wie, jakim sposobem można w takiej sytuacji skontaktować się z jednym z sędziów. Pozostaje liczenie na szczęśliwy traf i czekanie. Nawet najpotężniejsze duchy nie mają wpływu na złodziei.

Dzwonki zmieniały się wraz z czasem i wszechobecnym postępem. W obecnym Turnieju Szamanów Dzwonki Wyroczni mają postać nowoczesnego nadajnika radiowego o prostokątnym, opływowym kształcie i wbudowanym przejrzystym, dużym wyświetlaczem, ale nie zawsze tak było. Przed pięcioma, czy dziesięcioma wiekami, a także wcześniej, były to prawdziwe, ręcznie robione, dzwoneczki. Poruszały nimi duchy wiatru, ale teraz pozostała po nich tylko symboliczna nazwa. Każdy nadajnik jest inny i unikatowy dla każdego szamana. Duchy wraz z Radą w swej nieodgadnionej wszechwiedzy przewidują, jakie kolory powinny się na nim znajdować, aby pasowały do swych nowych właścicieli. Zostały starannie i profesjonalnie zaprojektowane. Mają bardzo estetyczny i funkcjonalny wygląd. Są urządzeniami niezwykle wytrzymałymi. Każdy uczestnik turnieju ma swój Dzwonek zawsze przy sobie, gdyż posiada on uchwyt umożliwiający umocowanie go na ręce lub pasek do zawieszenia na szyi, a że nikt ich nie ściąga są zapewne lekkie i praktyczne.

Dzięki niemu Wielka Rada ma stały kontakt z uczestnikami, może ich identyfikować, odkrywać położenie czy też przekazywać informacje, ale to tylko mała cząstka jego możliwości, gdyż tak naprawdę najwięcej funkcji odkrywa jego posiadacz. Pierwszą i najważniejszą zaletą Dzwonka jest właśnie, wspomniany, przekaz informacji pomiędzy Radą a szamanem. Każdy news dociera w błyskawicznym tempie. Najpowszechniejszymi z nich są wszelkie przydatne dane o kolejnych walkach, swoich lub drużyny. Można się dzięki niemu dowiedzieć gdzie, kiedy, i przede wszystkim, z kim będzie kolejna potyczka. Dzwonek odlicza czas do jej rozpoczęcia, a także po zakończeniu informuje indywidualnie każdego z walczących o wyniku. Za jego pośrednictwem można zadać Radzie dowolne pytanie, choć nie na każde otrzymać odpowiedź. Na przykład nie ma, co liczyć na uzyskanie wskazówki o położeniu Dobie Village, czy odległej walce, lub walkach innych przeciwników. Na wypadek pojawiania się powszechnych problemów natury technicznej przygotowano dział "Najczęściej Zadawane Pytania" gdzie umieszczono odpowiednie rozwiązania. Każdy szaman, biorący udział w Turnieju, ma dzięki swojemu Dzwonkowi Wyroczni wgląd do szczegółowo omówionych jego zasad, a także zasad walk. Istnieje nawet dział "Gry".

Dzwonki Wyroczni w znaczny sposób ułatwiają życie, choć mogą je też skomplikować. W razie zgubienia i niemożności otrzymania duplikatu lub, jak już dowiedzieliście się na początku, kradzieży, szaman jest skazany na dyskwalifikacje z Turnieju. Sam Turniej nie miałby praktycznie szans powodzenia bez tak znakomitego środka przekazu informacji. W końcu, chcąc, czy nie chcąc, są one nieodłącznym elementem każdego kolejnego Turnieju Szamanów, a że Wielka Rada od setek lat z nich nie zrezygnowała, a jedynie tylko unowocześniała, wydają się być w zupełnie uzasadniony sposób niezastąpione.

Troche długie...

Duzo piszesz Rio!!

Wiem, czasem jak nie mam co robić to siadam i pisze. Oczywiście nie z głowy, czytam tekst w necie i potem pisze.

I tyle zapamietujesz??sorry ze tak krotko!!

Jestem pelen podziwu ze napisales tyle i w ogole ze Ci sie tyle chcialo!!